W Grand Prix Solidarności odbywającym się na torze Circuit de Barcelona-Catalunya Ducati zwyciężyło w Mistrzostwach Świata MotoGP po raz trzeci z rzędu, a Jorge Martín na Desmosedici GP24 zapewnił sobie pierwszy tytuł Mistrza Świata. Sezon 2024 naznaczony został absolutną dominacją motocykli Ducati i ich zawodników. "Fantastyczną Czwórkę" tworzą Jorge Martín (Pramac Racing), Francesco Bagnaia (Ducati Lenovo Team), Marc Márquez (Gresini Racing MotoGP) oraz Enea Bastianini (Ducati Lenovo Team).

Techniczna supremacja Ducati w tym sezonie MotoGP znajduje odzwierciedlenie w rekordowych liczbach, które są jeszcze lepsze od tych z sensacyjnego sezonu 2023. Włoskiemu producentowi udało się dokonać niezwykłego wyczynu, poprawiając rekord wszech czasów pod względem zwycięstw w sezonie (19 z 20 wyścigów), ustanawiając nowy rekord zmonopolizowanych podiów (14), a w 6 z tych wyścigów hegemonia Ducati rozszerzyła się na całą pierwszą piątkę.

Francesco Bagnaia zwyciężył wyścig w Barcelonie. Miał idealny start z pole position i utrzymał prowadzenie do samego końca. Pecco zwiększył tym samym swój dorobek zwycięstw w niedzielnych wyścigach do jedenastu (oprócz siedmiu zwycięstw w wyścigach sprinterskich), kończąc Mistrzostwa Świata MotoGP 2024 na drugim miejscu, 10 punktów za zwycięzcą tytułu Jorge Martínem.

Francesco Bagnaia z Ducati Lenovo Team powiedział: Wiedzieliśmy, że trudno będzie odwrócić sytuację, ale robiliśmy wszystko. Jorge jest naprawdę świetnym zawodnikiem i wykonał wspaniałą robotę w tym sezonie. W tym roku udowodniliśmy swoją wartość, co potwierdzają rekordowe liczby. W przyszłości z pewnością będziemy musieli zminimalizować błędy, które są częścią tego sportu. Każdy sezon jest ważny i nie ma nic złego w przegranej. Pomimo końcowego wyniku, rok 2024 był pełen satysfakcji.

Jorge Martín z Pramac Racing podsumował: Marzenie się spełniło, jestem Mistrzem Świata! Teraz bardzo trudno jest mi zrozumieć, że to wszystko prawda, ale jestem w pełni świadomy tego, co osiągnęliśmy, ponieważ od dziecka dążyłem do tego celu. To efekt pracy wykonanej przez lata, ale także poświęceń mojej rodziny, moich rodziców, mojego brata i całego mojego zespołu, który wspierał mnie bezwarunkowo. W zeszłym roku obiecałem sobie, że spróbuję ponownie i oto jestem! Chcę podziękować zespołowi Pramac i Ducati za danie mi możliwości dotarcia do MotoGP i wspólnych sukcesów. W szczególności wielkie podziękowania dla Paolo Campinotiego i Gigi Dall’Igny za zaufanie od pierwszego dnia i za zapewnienie mi wszystkich zasobów, których potrzebowałem, aby zostać mistrzem. Praca, którą wykonaliśmy wspólnie z Ducati Corse w ciągu ostatnich lat była niesamowita: wygraliśmy mistrzostwo konstruktorów 4 razy z rzędu i razem osiągnęliśmy 8 zwycięstw, 32 podia i 20 pole position. Tytuł Mistrza Świata zdobyty razem to wymarzony sposób, żeby się pożegnać.

Ducati przygotowuje się do świętowania mistrzowskich tytułów w 2024 roku. Wydarzenie „Campioni in Festa” odbędzie się 3 grudnia w Bolonii, gdzie bohaterowie tego niezwykłego sezonu sportowego będą świętować swoje sukcesy. Więcej szczegółów na temat wydarzenia zostanie ogłoszonych w nadchodzących dniach.

#Ducati #MotoGP